O naszych czworonożnych kompanach

z Afryki, a nie jak dotąd sądzono z Azji. W magazynie ?Proceedings of the National Academy of Sciences? opublikowali oni artykuł z rezultatami swoich badań, które pozwalają przypuszczać, że psy mogły rozprzestrzenić się po świecie

O naszych czworonożnych kompanach

Skąd pochodzą... psy?

Według najnowszych badań genetycznych przeprowadzonych przez Adama Boyko i współpracowników z Uniwersytetu Cornella w USA można domniemywać, że psy pochodzą z Afryki, a nie jak dotąd sądzono z Azji. W magazynie ?Proceedings of the National Academy of Sciences? opublikowali oni artykuł z rezultatami swoich badań, które pozwalają przypuszczać, że psy mogły rozprzestrzenić się po świecie z Czarnego Lądu, wraz z przodkami człowieka. Naukowcy przebadali 318 psów z Afryki, 16 z Puerto-Rico, 102 z USA i kilkaset z innych stron świata i stwierdzili, że genom afrykański jest równie rozprzestrzeniony wśród psów jak genom azjatycki, podali tym samym w wątpliwość teorię o azjatyckim pochodzeniu psa8.

Najstarszymi tekstami świadczącymi o współistnieniu psa i człowieka są teksty pochodzące z okresu kultury sumeryjskiej9.

Psy pochodzą prawdopodobnie z jednego obszaru Ziemi, Azji Wschodniej, gdzie wydzieliły się z gatunku wilka. Rozprzestrzeniły się potem po całej planecie, konkurując z miejscowymi populacjami wilków. Świadczy o tym ich mniejsza różnorodność w miarę geograficznego oddalenia od Azji Wschodniej. Po udomowieniu psa przez człowieka nastąpiła mutacja w jednym z genów (został on ostatnio zidentyfikowany), w wyniku której powstały rasy małych psów. Musiały być one atrakcyjne dla człowieka, który starał się utrzymywać populację niewielkich psów pomimo ich mniejszej użyteczności w polowaniu i gorszego przystosowania do życia w prehistorycznych warunkach. Obecnie ze wszystkich gatunków ssaków psy wykazują największą różnorodność.


Źródło: https://pl.wikipedia.org/wiki/Pies_domowy#Historia_i_udomowienie_psa


Ważne - objawy wścieklizny

Wirus wścieklizny atakuje komórki układu nerwowego, ze szczególnym tropizmem do komórek istoty szarej mózgu.

Przebieg choroby u wszystkich gatunków zwierząt jest w zasadzie podobny. Możemy wyróżnić dwie postacie wścieklizny:

postać gwałtowną,
postać cichą ? porażenną.
U ludzi w początkowym, inkubacyjnym okresie (około 2-miesięcznym od chwili zakażenia) występują objawy ogólne. Dominują tu uczucia mrowienia wokół miejsca pokąsania, a także gorączka, ból potylicy, zmęczenie oraz rzadziej halucynacje i torsje. Zwierzęta często w tym okresie zmieniają swoje zwyczaje, głównie tryb życia z dziennego na nocny i odwrotnie, a także przestają być wrażliwe na bodźce bólowe. Po kilku dniach u ludzi i zwierząt występuje nadmierne pobudzenie lub, skrajnie, porażenie (tzw. cicha wścieklizna). U chorego stwierdzić można mimowolne skurcze mięśni (konwulsje), ślinotok, światłowstręt oraz wodowstręt. Śmierć następuje w około tydzień od wystąpienia objawów.

W przypadku diagnozowania człowieka wystawionego na ryzyko zakażenia w krótkim odstępie czasu większe znaczenie od potwierdzenia choroby ma ocena prawdopodobieństwa jej wystąpienia. W tym celu stosuje się głównie wywiad epidemiologiczny. Jednocześnie rozpoczyna się, jeżeli zwierzę zostało złapane, trwającą 15 dni przyżyciową obserwację weterynaryjną (zwierzęta domowe) lub pośmiertne badanie mózgu zwierzęcia (zwierzęta dzikie i agresywne zwierzęta domowe). Przyżyciowa diagnostyka człowieka jest możliwa (z wykorzystaniem m.in. metody PCR), lecz dość często pojawiają się w badaniu wyniki fałszywie ujemne.

Wirus w ślinie zwierząt jest jednym z objawów ostatniego stadium wścieklizny. W przypadku psów żaden spośród tych, u których pojawił się wirus w ślinie, nie będzie żył dłużej niż 10?12 dni. Dlatego jeżeli pies przeżyje obserwację, można wnioskować, że w momencie pogryzienia wirus nie znajdował się w ślinie, więc pies nie mógł zakazić człowieka.

Pośmiertne rozpoznanie przeprowadza się, używając testów serologicznych i próby biologicznej.

Źródło: https://pl.wikipedia.org/wiki/W%C5%9Bcieklizna


Rzeczy, o których powinna wiedzieć każda osoba planująca przygarnięcie pod swój dach psa

Niezależnie od tego, w jakim wieku zdecydujemy się zaadoptować psa, może to być dla nas bardzo trudne przeżycie. Okazuje się, że szara rzeczywistość nie wygląda tak sympatycznie, jak mogłoby się nam to wydawać. Przygarnięcie pod swój dach psa powoduje, że musimy przyzwyczaić się do pewnych codziennych obowiązków. Są to między innymi spacery o określonych godzinach. Nie wolno zapominać o tym, że wraz z rozwojem psa musimy zmieniać jego żywienie. Należy pamiętać także o tym, że konieczne będzie zadbanie o wprowadzenie pewnych zasad, które szczególnie dla młodego psiaka mogą okazać się dość trudne do zaakceptowania. Codzienne obowiązki, którym trzeba podołać decydując się na pieska, to naprawdę ważne zagadnienie i warto się zastanowić, czy na pewno jesteśmy gotowi na tyle wyrzeczeń.